W Toronto uroczyste obchody 90. Rocznicy odzyskania przez Polskę
niepodległości dnia 11 listopada 1918, odbyły się w niedzielę 9 listopada 2008. Uroczystości zorganizował Kongres Polonii Kanadyjskiej Okręg Toronto.
Msza św. w intencji Polski sprawowana była o godz. 11.00 w kościele św. Stanisława Kostki przez
o. Jana Wądołowskiego. Poczty sztandarowe wprowadzone zostały do kościoła. Weterani pochylili sztandary i stanęli wzdłuż murów. Na balkonach stały rzędem harcerki po jednej stronie, a po drugiej harcerze. Kościół w tym dniu wyglądał wyjątkowo uroczyście. Postawione były duże bukiety biało czerwonych kwiatów. U podnóża
ołtarza stały zapalone znicze. Z boku stał krzyż z wygiętych cienkich pni białej brzozy. Na górze widnial biały plakat z czerwonymi napisami o rocznicy, dwiema skrzyżowanymi flagami i białym orłem.
Liturgię słowa i modlitwy wiernych czytali: Martyna Gadomska ze szczepu “Wieliczka” z Mississauga, Patryk Zochowski ze szczepu
“Bałtyk” z Toronto i Marek Kochański ze szczepu “Warszawa” ze Scarborough.
Chór przygotował piękny program muzyczny, w tym: XIX wieczną “Ave Maria” Gaetano Donizetti’ego w wykonaniu Teresy Klimuszko i Jana Kornela, chóralne wykonanie hymnu Juliusza Słowackiego “Bogarodzico, Dziewico.To ojców naszych śpiew.
Wolności błyska zorza! Wolności bije dzwon! . Wolnego ludu krew Zanieś przed Boga tron”, a na zakończenie “Boże coś Polskę”. Przez piękny śpiew chóru przebijal mocny głos Teresy Klimuszko, która wykonała w tym dniu swój najlepszy z najlepszych śpiew.
O. Jan Wądołowski OMI rozpoczął homilię patriotycznym wierszem
nauczonym w wieku 5 lat. Padały gromkie odpowiedzi na jego pytania: “Kto Ty jesteś”, aż do “A w co wierzysz?”, “W Polskę wierzę”, a potem jeszcze raz “W Boga wierzę”. Niepodległość to przyszłość, która nas czeka. O. Jan Wądołowski prosił, abyśmy pamiętali w modlitwach o prezydencie, rządzie i całym narodzie polskim. Pamiętajmy o harcerkach i
harcerzach, ktorzy wdrażają patriotyzm, szerzą polski język i kulturę. Mówił o tym, co Parafia zrobiła dla niepodległości Polski. Parafia św. Stanisława Kostki, powstała w 1911 roku, jako pierwsza polska parafia w Toronto i okolicach. Dziś wielu nie pamięta, albo nie zna tego kościoła, bastionu polskości i patriotyzmu. Prosił, aby każdy
przyszedł choć kilka razy w roku pomodlić się w tym duchowym pomniku polskości. Parafia będzie obchodzić stulecie w roku 2011.
A oto rys historyczny. Na wiadomość o wybuchu I Wojny Światowej Parafia zaczyna działac poprzez zbiórki na dotkniętych wojną, sieroty i dzieci polskie na Syberii. W 1917 roku wraz z innymi parafiami tworzy
Komitet Obywatelski z akcja na rzecz niepodległości Polski. Bierze udział w kampanii na Skarb Narodowy. Gdy tworzył się obóz ćwiczebny “Błękitnej Armii” w Niagara-On-The-Lake Parafia była Adaptowaną Matką ochotników. Gdy Polska Komisja Wojskowa w Nowym Jorku utworzyła w Toronto Centrum Rekrutacyjne Nr 39, zakwaterowania
i aprowizacja odbywały się przy Parafii. W sali parafialnej przygotowano ucztę pożegnalną dla ochotników. Niezwykłą rolę odgrywała orkiestra parafialna “Białego Orła”, która odprowadzała ochotników na stację kolejową w drodze do obozu ćwiczebnego w N-O-T-L. W 1918 jedenastu członków orkiestry zamieniło mundury muzykantów na żołnierskie i pojechali bronić Lwowa i Waszawy. Oddali pieniądze na głodne dzieci w Polsce. Było wiele innych akcji, o których można przeczytać na www.stanislaw.ca.
O. Jan Wądołowski zwrócił się do
polskich mediów, stacji telewizyjnych i radiowych, gazet, internetowych portali, kongresu i organizacji polonijnych, aby mówili, pisali i przedstawiali reportaże o parafii św. Stanisława Kostki w Toronto.
Po Mszy św. nastapił przemarsz ulicą Queen, za zgodą kanadyjskich władz miejskich, prowadzony przez Adama Kreutzera prezesa Komitetu Centralnego Organizacji Weterańskich. Na początku szła orkiestra Orzeł Biały, za nią weterani i poczty sztandarowe, dalej przedstawiciele kongresu, rządów i organizacji, za nimi harcerze ze sztandarami i werblami a potem długo ciągnący się pochód. Pochód zakończył się przed ratuszem miejskim “City Hall”, gdzie postawione były rzędy krzeseł i czekało już wiele wcześniej przybyłych ludzi.
Uroczystości rozpoczął Krzysztof Lubicz-Szydłowski, prezes Koła Byłych Żołnierzy Armii Krajowej Oddział Toronto. Na “Baczność” odśpiewane zostały hymny narodowe kanadyjski i polski. Wraz z uczestnikami śpiewała do mikrofonu Teresa Klimuszko. Wciągnięta została na maszt polska flaga przez prezesa Stowarzyszenia Polskich Kombatantów Koło 20 Marcelego Ostrowskiego i Boleslawa Rybkę, byłego Powstańca Warszawskiego.
Dalsze prowadzenie przejął Juliusz Kirejczyk wiceprezes KPK OT. Przedstawił gości oficjalnych i powitał zgromadzonych. W krótkich słowach powiedział, że wolność nie była nam dana. Nasi przodkowie walczyli o nią i wielu z nich zapłaciło najwyższą cenę życia.
Pierwszym mówca był prezes KPK OT Jan Cytowski. Powiedział, że w czasie długiej historii, Polska byla silnym i dużym krajem. Potem nastąpiły rozbiory. W roku 1795 Polska została usunięta z mapy Europy. Polscy patrioci byli zdecydowani odzyskać niepodległość i stanęli do wielu powstań. Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918. Zakończył się 123 letni okres rozbiorów i Polska się odrodzila. Dziś oddajemy hołd patriotom za ich poświęcenie w imię wolnej Polski. 11 listopada jest też dniem pamięci narodowej całej Kanady. W tym dniu Kongres Polonii Kanadyjskiej składa hołd wszystkim kanadyjskim weteranom. Upamiętniamy także osiagnięcia Polski oraz polsko-kanadyjski wkład w rozwój ekonomiczny i kulturalny naszego kanadyjskiego domu. “Nasze korzenie są w Polsce, a owoce w Kanadzie.”
Następnie przemawiał Stanisław Godzisz członek Zarządu Głównego KPK. Przedstawil trzy wielkie rocznice, które nas tu zgromadziły. Pierwsza to dzień Pamięci Narodowej. Musimy pamiętać 66,000 żołnierzy kanadyjskich poległych w konflikcie europejskim. Ich poświęcenie dało nam wolność, którą dziś się cieszymy. Wierzyli, że bez wolności nie ma pokoju i bez pokoju nie ma wolności. Drugą rocznicą jest 90 rocznica zakończenia I Wojny Światowej, kiedy 11 dnia 11 miesiaca o 11 godzinie generalowie niemieccy przyjęli warunki zawieszenia broni, podpisane we francuskim lesie Campiegne, 65 km na północny wschód od Paryża, przedstawione im przez alianckiego przywódce gen. Focha armii francuskiej. Trzecią rocznicą jest niepodległość Polski. Pamiętamy naszych żołnierzy, którzy walczyli i gineli z myślą o wolnej ojczyźnie. Przykładem jest formujące się wojsko w Niagara On The Lake Błękitnej Armii Hallera. Obowiązkiem naszym jest przekazywanie patriotycznych wartości młodzieży.
Kolejno wystapił konsul Wojciech Dzięgiel. Powiedział, że jako młody człowiek cieszy się życiem w wolnym kraju. Nie wszyscy jednak mogą s
ię życiem cieszyć. Poświęcili swoje życie za wolność. Życzył pomyślności i powiedział, że ten dzień jest zarówno dniem radości jak i pamięci.
Poseł do parlamentu federalnego z dzielnicy Parkdale-High Park Gerard Kennedy przekazał życzenia poprzez reprezentującą go Krystynę Mularczyk, która wręczyła trzy znaczki wydane przez “Ministry of Veterans’ Affairs”. Były to znaczki z elementami symbolizujacymi wojnę: mak jako symbol weteranów i listek klonowy wyłaniający się zza maku, jako symbol innych ludzi, którzy brali udział w wojnach. Znaczki otrzymali Krzysztof Szydłowski, Marceli Ostrowski i Bolesław Rybka.
Po przemówieniach Stanisław Godzisz i prezes Jan Cytowski wręczyli odznaki Kongresu Polonii Kanadyjskiej w uznaniu wybitnych zasług dla dobra Polonii Kanadyjskiej. Brązową odznakę otrzymał Kazimierz Babiarz. Srebrne odznaki otrzymali Henryk Rastoń, Krystyna Sroczyńska i Juliusz Kirejczyk.
Orkiestra “Orzeł Biały”, jak co roku uswietniła uroczystoś
. Grali pięknie podczas marszu i całej ceremonii przy ratuszu. Odegrali wiele utworów, w tym: “My, Pierwsza Brygada” i “Karpacka Brygada”. Dżwięki orkiestry słychać było długo po zakończeniu uroczystości, gdy uczestnicy rozchodzili się. Wiele osób udalo sie do domu polskich kombatantów SPK przy 206 Beverley St. Restauracja i bar były długo otwarte.
Krystyna Sroczyńska (KPK OT – Komisja Informacji)
Fotografie: Elżbieta Cytowska.