Głos Kongresu Polonii Kanadyjskiej Okręgu Torontońskiego Na jubileuszowym balu “GŁOSU POLSKIEGO”
Dostojni Jubilaci – wiekowi. Szanowni Goście – honorowi. Drodzy Czytelnicy “Głosu Polskiego”.
Jedni przekazuja słowa pisane, drudzy czytane. Wiele życzeń było już powiedzianych i wiele było zaśpiewanych. Najpiękniejsze życzenia popłynęły głosowymi strunami. Dla mnie pozostały życzenia polskimi czcionkami.
Kiedy pierwszy raz wysłałam do pana Wiesława Magiery relacje z uroczystości organizowanych przez Kongres Polonii Kanadyjskiej Okręg Toronto, zagroził, że takich relacji więcej nie wydrukuje. Polska czcionka musi być.
Obiecałam i dalej niepolską czcionką pisałam. Pan Wiesław Magiera groźb nie dotrzymywał. Co było krotkie, wydrukowywał. Co było długie – streszczał. Najlepszych nie zamieszczał. Przecinki i ogonki wstawiał, teksty poprawiał. Poprawki sprawdzałam i lekcje z nich na przyszłość pobierałam. I nadal po swojemu niepolską czcionką pisałam.
Po wystawie “Kraków the Magic City” postanowiłam pana Wiesława Magierę wynagrodzić za przywiezienie Krakowa do nas, skoro my tam nie możemy być. Gratulacje po wystawie polską czcionką wysłałam. To było łatwe, a ja tak długo zwlekałam. Trzeba było zadać Google polskie pytanie, napisane niepolską czcionką: “Jak zainstalowac polska czcionke”.
Nasz 95-letni kolega, uczestnik Bitwy o Monte Cassino, na smutną wieść o tym, że drugi kolega, również uczestnik Bitwy o Monte Cassino, zginął w wypadku samochodowym w wieku lat 85, powiedział głosem pełnym nostalgii: “Przynajmniej nie musiał doczekać … Czytaj więcej