Dzień Żołnierza obchodzony jest corocznie przez wiele organizacji polonijnych w Toronto bardzo uroczyście. Tradycją już stały się organizowane wspólnie przez Placówkę 114 SWAP i KPK Okręg Toronto obchody Dnia Żołnierza w Parku im. Ignacego Paderewskiego.
Dzień Żołnierza Polskiego, 15 sierpnia, ustanowiony został w roku 1923, rozkazem ministra spraw wojskowych gen. broni Stanisława Szeptyckiego dla upamiętnienia zwycięstwa Polaków w Bitwie Warszawskiej 1920 roku, stoczonej w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Bitwę uważa się za jedną z osiemnastu najważniejszych w dziejach świata. Zapewniła ona Polsce niepodległość i uchroniła Europę przed rewolucją komunistyczną. Rozkaz ministra, ustanawiający Dzień Zołnierza, głosił: “w dniu tym Wojsko i Społeczeństwo czci chwałę oręża polskiego, której uosobieniem i wyrazem jest żołnierz. W rocznicę rozgromienia nawały bolszewickiej pod Warszawą święci się pamięć poległych w walkach z wiekopomnym wrogiem o całość i niepodległość Polski”.
Gośćiem specjalnym na obchodach Dnia Żołnierza był Minister Jan Stanisław Ciechanowski z Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych RP oraz towarzyszący mu Dyrektor Departamentu Orzecznictwa tego urzędu Jacek Polańczyk, przybyli na tę uroczystosc na zaproszenie Placówki 114 SWAP. Specjalnie na tę uroczystość przybył Komendant Zarządu Głównego Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce p.Wincenty Knapczyk. Obecni byli również Attache Obrony RP w Ottawie płk. Michal Pęksa oraz Konsulowie RP w Toronto Wojciech Dzięgiel i Andrzej Janik.
W piątek przedstawiciele Rządu RP oraz polonijnych organizacji weterańskich w asyście pocztów sztandarowych złożyli pod Pomnikiem Katyńskim wieńce od rządu RP i organizacji SWAP.
Szczególnie uroczyście prezentował się Korpus Pomocniczy Pań SWAP. Tym razem obok znanych w Kanadzie dwóch reprezentantek z Placówki 114, w szarobłękitnych pelerynach stanęły, naczelna komendantka KPP Helena Knapczyk, oraz komendantka KPP Placówki 114 Eugenia Lutczyk. Pani Stanisława Jarkiewicz, niezwykle oddana wieloletnia komendantka KPP i współpracująca z nią pani Leokadia Czerepak, przeszły na zasłużony odpoczynek i pełnią obecnie honorowe funkcje w Korpusie.
Uroczystość poprowadził wiceprzewodniczący Centralnego Komitetu Organizacji Weterańskich Okręgu Toronto KPK Krzysztof Lubicz-Szydłowski.
Po uroczystości złożenia wieńcow Placówka 114 SWAP zaprosiła gości na lunch w domu Koła 20 SPK. Gości powitał prezes Koła Adam Kreutzer. Min. Jan Ciechanowski, w towarzystwie gości, zwiedził muzeum wojskowe, wpisując się do księgi pamiątkowej.
Podczas lunchu dużo serdecznych słów skierowano do gospodarzy budynku SPK i Placówki 114 SWAP. Minister Jan Ciechanowski podkreślił zasługi weteranów i ich ofiarę życia i zdrowia w walce o niepodległość Polski. Krew przelana w walce o niepodległość Polski nie jest tym samym, co inne walki. Przywołał pamięć kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych ministra Janusza Krupskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Pan Krzysztof Szydłowski podziękował ministrowi, gościom i weteranom za pracę w Kanadzie, SPK za gościnę i przygotowanie lunchu, a na koniec złożył podziękowanie komendantowi Krzysztofowi Tomczakowi.
Główne uroczystości miały miejsce w Parku im. Paderewskiego w niedzielę 22 sierpnia 2010. Pogoda w tym roku zawiodła. Padal deszcz. Przed deszczem chronił obszerny namiot, rozpostarty przed sceną. Oprócz pogody, wszystko inne było jak zawsze, albo raczej jak nigdy, niezwykle dynamiczne i pełne splendoru. W tym roku bowiem, obok pocztów sztandarowych i weteranów w granatowych mundurach, obok wysokich stopniem oficerów i dygnitarzy rządowych, w jednym szeregu stanęło dwadzieścia pań w błękitnych pelerynach i furażerkach. Zaprzysiężenie nowych pań i walne zebranie z wyborem nowego zarządu miało miejsce wiosną.
Rozpoczęcie uroczystości obwieściły marszowe tony “Warszawianki” w wykonaniu orkiestry. Następnie orkiestra odegrała trzy hymny narodowe, Kanady, USA i Polski, po czym, przy tablicy pamiątkowej złożone zostały wieńce od SWAP-u, rządu RP i wielu organizacji. Wartę pełnili harcerze. Minutą ciszy uczczono żołnierzy poległych na wszystkich frontach świata oraz ofiary tragedii smoleńskiej.
Uczestnik II Wojny Światowej, Mieczysław Lutczyk odczytał apel poległych. Po odczytaniu długiej listy apelu, przerywanej wezwaniem “Stańcie do Apelu”, “Chwała Bohaterom” i dźwiękiem werbla, zacytował słowa modlitwy “Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże zapomnij o mnie”. Zakończył: “Niech Matka Boska, Hetmanka Wojska Polskiego, przytuli was o zachodzie słońca i blasku poranka”. Po apelu odegrany został na trąbce “Last Post”.
Gości powital komendant Krzysztof Tomczak, po czym wygłosił przemówienie: “15 sierpnia 1920, na przedpolach Warszawy, rozegrała się bitwa, w której Armia Polska pokonała wojska bolszewickie i ocaliła niedawno odzyskaną niepodległość. Wojsko Polskie dowodzone przez Marszałka Józefa Piłsudskiego odniosło wielkie zwycięstwo nad Armią Czerwoną.”
W dalszych słowach oddał hold tym, którzy walczyli o niepodleglość, o przetrwanie narodu i nienaruszalność granic. Mundur, symbole wojskowe, znaki bojowe oraz dzieje bitewnych zmagań są wyznacznikiem narodowej tożsamości, a pamięć o poległych i pomordowanych jest naszym obowiązkiem.
Przedstawieni zostali oficjalni goście:
minister Jan Stanisław Ciechanowski, dyrektor departamentu Jacek Polańczyk; radca ambasady RP Jarosław Kurek, konsul RP Wojciech Dzięgiel, konsul RP Andrzej Janik, attache obrony RP plk. Michał Pęksa, komendant główny SWAP Wincenty Knapczyk, komendant główny KPP Helena Knapczyk, prezes KPK ZG Władysław Lizoń, prezes KPK OT Jan Cytowski, gen. brygady pilot Jan Rachel, płk Dariusz Dachowicz, płk Roman Kopka, wiceprezes SPK ZG Zbigniew Gondek, prezes ZNP ZG Andrzej Szuba, dyrektor Domu Kopernika Jesse Flis, wicekomendant SWAP ZG Anthony Domino, komendant Placówki z New Jersey Ted Olsztyn, komendant Placówki z Chicago Dariusz Darski, komendant Placówki 1 z Buffalo Stanisław Przystał, redaktor naczelny magazynu “Weteran” Teofil Lachowicz, prezes 1szej Dywizji Pancernej Adam Kreutzer, prezes Koła Bylych Żołnierzy AK Krzysztof Szydłowski, prezes Koła SZZAK Krystyna Witecka, prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich Jan Gasztold, prezes II Korpusu Stefan Podsiadło, prezes Funduszu Dziedzictwa Polek Jadwiga Sztrumf, prezes Koła Pań “Nadzieja” Halina Drożdżal, prezes Związku Ziem Wschodnich Władysław Dziemiańczuk, prezes Orkiestry “Orzeł Biały” Leszek Marczewski.
W swoim wystąpieniu Minister Jan Ciechanowski powiedział: “Jestem wzruszony przede wszystkim, bo to nie ja miałem tu być. Miał tu być min. Janusz Krupski. Był tu rok temu, był wiele razy. Krystalicznie uczciwy człowiek, całe życie poświęcił Polsce i służył Polsce do końca”. W dalszym ciagu, minister mówił:- Inwazja bolszewicka zagrażała nie tylko Polsce, ale cywilizacji. Bitwa Warszawska została wygrana nie tylko w roku 1920. Sowiecka Rosja nie istnieje. Kombatanci kontunuowali walkę i nigdy się nie wahali. Ta walka trwa. Wiele jest do zrobienia.
Dziś jest wspaniała okazja, aby się spotkać w tak cudownym miejscu. Wielu pamięta, jak to miejsce kilka lat temu wyglądało.
Serdecznie pogratulował komendantowi Krzysztofowi Tomczakowi tej wspaniałej roboty. – Kiedy się jeździ po całym świecie odwiedzając naszych drogich weteranów, mieszkających w różnych zakątkach świata, kiedy można brać udział w uroczystości w tak wspaniałym miejscu, to człowiek się naprawdę cieszy, że my Polacy potrafimy budować, potrafimy czcić swoich bohaterów i pamiętamy o historii. Wspaniałej walki naszych weteranów nie możemy zapomnieć nigdy.
Komendant Wincenty Knapczyk podziękował “Korpusiankom”, a Placówkę 114 uznal za wzór dla SWAP-u. Z USA przybyło ich dziesięciu, aby razem z Placówką 114 celebrować to święto. Jak długo wojsko istnieje, SWAP istnieć będzie. Każdy były żołnierz może tu należeć. Na kanadyjskiej ziemi, kanadyjscy oficerowie trenowali naszych żołnierzy i właśnie ich wyszkolenie pomogło marszałkowi Piłsudskiemu. Co jest polskie, to jest drogie i o to musimy walczyć.
Prezes KPK OT Jan Cytowski podziękował Placówce 114, bo współpraca z KPK OT liczy juz wiele lat. Ś.p. Józef Kociniak to rozpoczął, teraz doskonale kontynuuje to pan Tomczak. W swoim wystąpieniu powiedzial:
“90 lat temu młoda jeszcze wtedy, po 123 latach nieistnienia, Polska i jej żołnierze stawili czoła bolszewickiej nawale, ratując Europę i ratując cywilizację.
Rok 1920 wszedł na stałe do historii Polski, a Polska była wtedy jedyną tarczą obronną Europy przed nieludzkimi sowieckimi planami budowania komunistycznego ładu na świecie…
Trzeba wspomnieć o polskich śladach na ziemi kanadyjskiej. To właśnie w Niagara-on-the-Lake odbywało się szkolenie amerykańskich ochotników. Przez ten obóz przeszło wiele tysięcy ochotników armii gen. Hallera, która potem brała udział w północnej części bitwy warszawskiej. Ta słynna bitwa warszawska jest naszym polskim wkładem do cywilizacyjnych dziejów Europy. Trzeba o tym pamiętać, a nawet może częściej Europie i członkom NATO przypominać, w ramach promowania Polski i osiągnięć Polaków na świecie. Dzisiaj spotykamy się głównie dlatego, żeby oddać hołd tym wszystkim, którzy oddali swe życie za Polskę, ale podziękować również tym, którym los pozwolił na to, że są dzisiaj jeszcze z nami.”
Prezes KPK Władysław Lizoń przyłączył się do opinii o konieczności edukowania ludzi na całym świecie na temat mało znanej historii naszego wkładu w walkach o wolność. Weterani, nie załamani trudami, przybyli do Kanady z różnych stron. Teraz trzeba wychowywać młode pokolenie w duchu dumy narodowej. Tak długo, jak Polacy będą identyfikować się z krajem, Polska będzie Polską.
W swoim wystąpieniu konsul W. Dzięgiel podkreślił uznanie Polski dla polonijnych weteranów, a widząc liczne grono Pań sparafrazował znanym powiedzeniem “za mundurem panny sznurem”.
Prezes Związku Narodowego Pplaków Andrzej Szuba złożył życzenia, aby poczucie spełnionego obowiązku było żródłem sił.
Następnie wręczone zostały odznaczenia.
Medal Pro Memoria, na wniosek Placówki 114 SWAP wręczył minister Jan Ciechanowski. Otrzymali: Tomasz Bakalarz, Krystyna Piotrowska, Ryszard Piotrowski, Henryk Sokołowski, Stanislaw Chmielewski, Adam Dudzik, Zbigniew Prochnicki,.Janusz Stypka, Marian Szymczak, Tadeusz Tabor, Joanna Tomczak.
Pozostale odznaczenia wręczył komendant Wincenty Knapczyk.
Medal Paderewskiego: Stanisława Jarkiewicz, Leokadia Czerepak, Paweł Hubiak, Jan Sawczak, Ryszard Pikuła, Andrzej Cereniewicz, Czesław Szewczyk, Walter Szymczak, Stanisław Bryk.
Krzyż Zasługi: Grzegorz Siudaj, Józef Frydryk, Anatol Kojło.
Miecze Hallerowskie: Eugenia Lutczyk, Leszek Marczewski, Dominik Szewczyk, Jan Skruch, Josef Stupak, Ireneusz Kukliński, Tadeusz Wojtal, Jan Kowalski, o. Jan Szkodziński.
“Honoris Causa” Miecze Hallerowskie: Jan Cytowski, Stefan Podsiadło.
Awans do stopnia majora otrzymał z rąk Attache Obrony RP p. Adam Kreutzer.
Uroczystą mszę św. odprawił kapelan Placówki 114 SWAP, o. Jan Szkodziński. W liturgii asystowali: czytanie – Andrzej Załęski, śpiew – Aleksandra Węsierska i dziewczęcy zespół wokalno-taneczny “Ychtis” z Polski, na warcie – harcerze, muzyka – orkiestra Orzeł Biały z przepięknym wykonaniem “Być Ciebie bliżej chcę”.
W homilii o. Szkodziński powiedział: “Największa tajemnica wiary, to miłość. ON oddał swoje życie, abyśmy my mogli żyć wiecznie. Dziś święto chwały polskiego oręża, zwycięstwa wiary i religii polskiego żołnierza w dniu Matki Boskiej Wniebowziętej. Słuchając przemówień czuliśmy, że cud zwycięstwa przypisany jest Bogu. Żołnierz zawsze szedł do świątyni. Były czasy, kiedy mówiono, że pochowany jest kościół, Bóg i religia, a dziś w przemówieniach Bóg i kosciół przebijał. Bóg potwierdził, że jest prawdą, drogą i życiem i jest zmartwychwstaniem”. Dalsze słowa homilii zakończone zostały słowami: “umiejmy szanowac wiarę”.
Po mszy św. odbył się krótki koncert z udziałem trzech znakomitych i zasłużonych polonijnych wokalistek. Wystąpiły: Krystyna Piotrowska, Teresa Klimuszko i Aleksandra Węsierska. Każda z wykonawczyń poprzedziła wstępem, wybraną przez siebie patriotyczną pieśń. Koncert poprowadził Andrzej Załęski, który wygłosił własny wiersz o Warszawie. Dziewczęcy zespół śpiewu i tańca, Ychtis, pochodzący z Katowic, wykonał repertuar lwowsko-warszawski, nagrodzony dużymi brawami. Po nich wystąpiła Robin Gruszczyński, wybitnie utalentowana dziewczynka.
Zaproszeni goście udali się na obiad do hali bankietowej, a orkiestra “Orzeł Biały” jeszcze długo umilała niedzielne popołudnie. Po występach rozpoczęła się zabawa. Na scenie grał zespół “Impuls”. Pod namiotem zgromadziło się niemało miłośników pięknych melodii.
Krystyna Sroczyńska (KPK OT – Komisja Informacji)
Fotografie: Marek J. Gołdyn www.poloneznews.com