Lech Prusinski, 1948-2013

leszek_prusinskiPrzedwcześnie, bo w wieku 65 lat,  odszedł od nas wielki patriota, długoletni czlonek Zarządu  Okregu Torotno KPK i przyjaciel, Leszek Prusiński.

Urodził  sie 31 marca 1948 roku  w Gdańsku. W tym samym roku  znalazł sie w rodzinnym mięście matki  Ireny z domu  Sobolewskiej w Warszawie. Czuł się zawsze Warszawiakiem. Ojciec Leszka, Robert Prusiński wałczył jako podporucznik Batalionu Dzik AK na jednej z ostatnich placówek Powstania Warszawskiego- Starówce. Żona, juz wówczas matka małego  rodzeństwa Leszka,  Jerzego (Duszka) i Krystyny była łączniczka bojową  Powstania na Śródmieściu.

Leszek wychował sie  na najlepszych tradycjach swojego kraju. Ojciec herbu Rawicz, syn ziemi łomżyńskiej,  chlubił sie udziałem jego przodków w Powstaniu Styczniowym. Kuzyn  matki  pułkownik Michalski zginął w Katyniu. Jeden z wujów odsiadywał wieloletni polityczny wyrok. W domu otwarcie dyskutowano  tragiczna sytuacje kraju.

Po wojnie Mec Prusiński  bronił Akowców i innych polskich patriotów w procesach politycznych. Odebrano mu za to prawo występowania przed Sadem Wojewódzkim . Mec Prusiński  był w Radzie Prymasowskiej w Dziale Budowy Kościołów przy kardynale Wyszyńskim. W domu stała zawsze przygotowana walizka na wypadek jego aresztowania. Ale Leszek miał zasobne i spokojne dzieciństwo. Rodzina mieszkała w spółdzielni na Żoliborzu. Opiekowała się  żywym i  psotnym  chłopakiem  ukochana niania Renia. Lubił czytać. Pozwalano mu w szkole dla świętego spokoju czytać pod ławką. Wcześnie, bo juz w trzeciej klasie wstąpił do klubu narciarskiego. Uczył się prywatnie angielskiego. Ukończył Liceum  im Lelewela w Warszawie. Jego ulubioną nauczycielką historii była pani Radziwiłł, późniejszy senator III RP.  Lubił historie i przedmioty humanistyczne. Interesowało go prawo.

Leszek rozpoczął studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim  w  1966 roku.  Uczestniczył w strajku okupacyjnym  UW w czasie Wydarzeń Marcowych w  1968 r. Widok bitych profesorów rozwiał jakiekolwiek złudzenia. Po 3 roku studiów na zaproszenie rodziny  wyjechał do Anglii. Pracował  i uczył się angielskiego. Po powrocie skończył studia z tytułem Magistra Praw w 1972 roku. Przez dwa lata uczył angielskiego w szkole zawodowej i był kuratorem młodzieży przy Sadzie Rejonowym  w Warszawie. Chciał jednak z kraju  wyjechać  i w 75 roku skorzystał z zaproszenia ciotki z Kanady .

Początki były ciężkie. Praca w rzeźni potem w zakładach metalowych Federal Pionier w Scarborough. I w tych właśnie zakładach jego prawniczy temperament dał o sobie znać. Leszka wybrano prezydentem Unii, który reprezentował zakład na zjazdach w USA. Po doświadczeniu w firmie ubezpieczeniowej, Leszek w latach  80 tych otrzymał grant rządowy na Biuro Pomocy Polskim Imigrantom na Garden Ave, gdzie koordynował prace woluntariuszy. Potem w tym samym miejscu, juz prywatnie,  był  konsultantem imigracyjnym.

Od czasu przyjazdu do nowego kraju większość czasu i wysiłku pochłaniała Leszkowi sprawa odzyskania przez Polskę niepodległości. Był on członkiem wielu organizacji polonijnych i pełnił w nich odpowiedzialne funkcje.

W roku 1981 założył on z kilkoma przyjaciółmi organizacje Polish Canadian Action Group o polskiej mniej znanej nazwie  Solidarność i Niepodległość, której był  wielokrotnym  prezesem bądź wiceprezesem do kontaktu z politykami  kanadyjskimi.  Organizacja, zrzeszona w KPK ,gromadziła przez lata tłumy demonstrantów w okresie stanu wojennego i propagowała polska walkę o wolność i demokracje  w środowisku anglojęzycznym poprzez prasę  i  poprzez kontakty osobiste i wielotysięczne petycje także wśród polityków Kanady.  Znalazła uznanie w rządzie prowincjonalnym i federalnym. Przyczyniła sie do wybrania polityków popierających sprawę polska do władz Toronto , Ontario i Kanady. Pod jej wpływem  zapadały rezolucje parlamentarne  popierające Polaków w kraju.

W 1983 I 1984 roku Leszek był   głównym organizatorem  zwycięskich głodówek polskich uciekinierów domagających sie połączenia z rodzinami. przed konsulatem PRL w Toronto.

Organizacja udzielała tez  gościny i pomocy  opozycjonistom  z kraju.

PCAG była członkiem międzynarodowego stowarzyszenia  organizacji prosolidarnościowych CSSO. Jako koordynator kanadyjski  Leszek reprezentował  polskich działaczy niepodległościowych w Kanadzie  na konferencjach w ratuszu torontońskim, ale także wielokrotnie m.in. w USA, Francji, Wenezueli.

Za swoja działalność na tym polu otrzymał z Polski w 1994 roku  Kawalerski Krzyż Orderu Zasługi

Był długoletnim członkiem Zarządu KPK Okręg Toronto, gdzie piastował funkcje doradcy prawnego i politycznego stratega. Za działalność  w KPK  otrzymał Złota Odznakę Kongresu.

Jako działacz i członek Zarządu Głównego Związku Narodowego W Kanadzie otrzymał  najwyższe wyróżnienie tej organizacji –  diamentowa odznakę. Był tez odznaczonym  przez  Rząd Ontario za 15 letnia prace społeczna na rzecz Prowincji.

Był człowiekiem o bardzo szerokich zainteresowaniach. Uwielbiał wyjazdy na campingi z przyjaciółmi.

Z pasja uprawiał wiele sportów; narciarstwo, windsurfing, żeglarstwo. Działał w Klubie Żeglarskim Biały Żagiel. Był również instruktorem narciarskim.

Pamiętamy go z lat 80-tych jako szczupłego, wysportowanego, uśmiechniętego,  pełnego humoru i swady młodzieńca.

Los nie oszczędził Leszkowi ciężkich chorób. Pomimo tych dolegliwości pasje nie opuściły go. Do końca uprawiał narciarstwo jako instruktor, pływał swoim jachtem i prowadził żarliwe dyskusje.

Zapamiętamy go jako człowieka bezkompromisowego z olbrzymia pasją i energia,.

Nie był kimś obok kogo można było przejść obojętnie. Znała go większość Polonii kanadyjskiej oraz ludzie z wielu organizacji poza-polonijnych. Jak niewielu imigrantów odcisnął swój znak w swoim przybranym kraju.

Zegnaj Prusiu. Bedzie nam brakowało Ciebie i Twoich wielkich pasji.

Rodzina i przyjaciele Leszka Prusinkiego.